Aby wyświetlić tę zawartość zainstaluj lub zaktualizuj odtwarzacz Flash Player.

Poczet burmistrzów sochaczewskich - fragmenty przygotowywanej do druku najnowszej książki Bogusława Kwiatkowskiego

Spis treści

    W okresie I Rzeczypospolitej (1476–1793)

Po przyłączeniu w 1476 roku do Królestwa Polskiego Sochaczew stał się z miasta książęcego – miastem królewskim. Burmistrzami w Sochaczewie byli zazwyczaj miejscowi kupcy, a także zamożniejsi rzemieślnicy. Według dokumentu wydanego przez króla Kazimierza IV Jagiellończyka 4 lutego 1476 roku podczas jego pobytu w Sochaczewie wybór burmistrza miał odbywać się w ten sposób, że miasto miało przedstawiać staroście sochaczewskiemu trzech kandydatów odpowiednich do tego urzędu, z których ten miał jego zdaniem najodpowiedniejszego powoływać na burmistrza. W dokumencie możemy przeczytać m.in.: „Postanawiamy ponadto, że jeśli w tym mieście zdarzy się wybierać nowych rajców, to od tej chwili społeczność rzeczonego miasta powinna zaproponować i przedstawić naszemu namiestnikowi trzech zacnych mężów, z których jednego, najbardziej godnego, namiestnik nasz będzie mógł postawić na czele jako burmistrza”. [Pełny łaciński tekst dokumentu, jak i jego tłumaczenie na język polski znajduje się w książce autorstwa Bogusława Kwiatkowskiego, „Dzieje Sochaczewa”, t. 2: W okresie przynależności do Księstwa Mazowieckiego (1202–1476), Sochaczew 2007]

W XVI–XVII wieku władze miejskie Sochaczewa przeważnie pełniły swe obowiązki bezpłatnie. Udział w samorządzie miejskim dawał jednak duże korzyści materialne w związku z dzierżawieniem takich dochodów miejskich, jak opłaty targowe i miejska propinacja. Z tego okresu zachowały się wzmianki o działalności m.in. Andrzeja Drobkiewicza (burmistrz sochaczewski wzmiankowany w roku 1648). Kiedy 25 września 1618 roku jeden z kolejnych pożarów „obrócił w zwaliska klasztor i część przyległą kościoła nad chórem. (…) kościół parafialny i miasto prawie całe w stosy popiołów i gruzów zamienione” zostało z pomocą pośpieszyło wiele osób. Burmistrz Sochaczewa Adam Drobkiewicz „odznaczając się ciągle przychylnością dla zgromadzenia, wystawił ambonę, okna w zakrysty i kratami żelaznemi opatrzył, ornat, dwa lichtarze z cyny, antepedium z materyi, albę w kwiaty, i obraz do ołtarza sprawił r. 1648”. Źródła wymieniają jeszcze m.in. Adama Groszykiewicza (burmistrz sochaczewski wzmiankowany w roku 1665) i Mateusza Szygockiego (burmistrz sochaczewski wzmiankowany w roku 1718). O tym ostatnim wspomina m.in. Wincenty Hipolit Gawarecki pisząc w 1848 roku swój artykuł o klasztorze dominikanów w Sochaczewie. „Kościół S. Ducha, podług dekretu reformacyjnego, z d. 21 października 1718 r. był z drzewa, zakrystyę miał z muru, którą wyporządził Mateusz Szygocki, burmistrz sochaczewski, wspólnie z mieszczanami; zamyślał on i o wyporządzeniu kościoła”. To ostatnie nigdy nie udało się. Kolejni znani z imienia i nazwiska burmistrzowie to Andrzej Naterkowski (burmistrz sochaczewski wzmiankowany w roku 1746) Paweł Łącki (prezydent sochaczewski wzmiankowany w roku 1789)

Jan Godlewski (burmistrz sochaczewski wzmiankowany w latach 1793–1796).

Ostatnim burmistrzem Sochaczewa z okresu I Rzeczypospolitej był Jan Godlewski. Tego ostatniego źródła pruskie przedstawiły jako niepiśmiennego. Natomiast Paweł Łącki jak i kilku jego poprzedników w źródłach występuje jako prezydent miasta Sochaczewa. Jego też podpis widnieje m.in. pod skargą sochaczewskich mieszczan na starostę Marcina Goiszewskiego o różne samowole i krzywdy, jak i na kasztelana Adama Lasockiego, pisarza ziemskiego Antoniego Sławińskiego i proboszcza Fabiana Richtera o przywłaszczenie gruntów miejskich. W dalszym ciągu spod władzy burmistrza były wyłączone tereny należące do Kościoła (grunty plebańskie i klasztorne), wójtostwa, a także jurydyki szlacheckie. Początkowo nie podlegali władzy burmistrza również miejscowi Żydzi. Tworzyli oni oddzielną gminę, tzw. kahał, w skład którego wchodzili Żydzi nie tylko z Sochaczewa, lecz i z okolicznych wsi. Dopiero dopuszczenie Żydów do obywatelstwa miejskiego (łac. inkolat) spowodowało częściowe włączenie ich w zakres władzy burmistrza. Ten mógł teraz rozstrzygać spory, ale tylko gdy rzecz dotyczyła chrześcijanina i Żyda, natomiast w przypadku sporu dwóch Żydów rozstrzygał rabin.

Należy jeszcze dodać, że z tego okresu (6 lutego 1559) zachował się najstarszy znany obecnie odcisk pieczęci miejskiej Sochaczewa Wzór pieczęci prawdopodobnie został zaczerpnięty z pieczęci miejskiej pochodzącej z okresu panowania nad Sochaczewem książąt mazowieckich. Pieczęć miejska Sochaczewa została odciśnięta na papierowym dokumencie wystawionym w języku łacińskim w Sochaczewie przez pisarza sochaczewskiego Andrzeja Pauli (Andrzeja syna Pawła lub Andrzeja Pawłowica). Dokument ten wraz z częścią swojej kolekcji ofiarował Muzeum Narodowemu w Krakowie Wiktor W. Wittyg. Dokument potwierdza zapłatę podatku miejskiego od produkcji i sprzedaży alkoholu. Prawdopodobnie była to pieczęć Sochaczewa, która powstała wkrótce po włączeniu ziemi sochaczewskiej przez króla Kazimierza IV Jagiellończyka do Królestwa Polskiego – 4 lutego 1476 roku. Możemy również przypuszczać, że nie uległa ona większym zmianom i wyglądała tak, jak ją ustanowiono nadając Sochaczewowi prawa miejskie. Najstarsza pieczęć Sochaczewa jest określana mianem pieczęci ogólnomiejskiej. Jest to pieczęć okrągła wyobrażająca podwójny blankowany mur forteczny, zbudowany zapewne z cegły lub ciosów kamiennych, z dwiema basztami po bokach, między którymi ponad murem wystaje do połowy widoczny rycerz z podniesionym mieczem. Najstarsza zachowana pie­częć Sochaczewa, podobnie jak pieczęcie wielu innych miast (m.in. Aleksandrowa Łódzkiego, Brzezin, Łęczy­cy, Pajęczna, Przedborza, Radomska, Rawy Mazowieckiej, Sie­radza, Warty, Zgierza), zawierała ele­menty architektury (mury z basztami lub bramami). Pieczęć miejska Sochaczewa należy do popularnych w heraldyce miejskiej wyobrażeń tzw. herbów architektonicznych. Mur obronny z dwoma basztami jest nie tylko częstym elementem heraldycznym w Polsce, ale także w miejskiej heraldyce europejskiej. Legenda (napis) na sochaczewskiej pieczęci miejskiej również pozostaje w głównym nurcie stosowanych wówczas napisów napieczętnych.

Dużo uwagi dawnym pieczęciom i herbom So­chaczewa poświęcił znany historyk, numizmatyk, sfragistyk (osoba zajmująca się badaniem pieczęci jako źródeł historycznych, a także ich powstawaniem i historią) i heraldyk (osoba zajmująca się badaniem rozwoju i znaczenia oraz zasadami kształtowania się herbów) prof. Marian Gumowski (1881–1974), autor wielu opracowań poświęconych he­raldyce. W artykule „Herb i pieczęcie Miasta Socha­czewa” sugeruje on, że pieczęć z 1475 roku mogła wzorować się na jakiejś wcześniejszej jeszcze pieczęci, która nie zachowała się do naszych czasów. Niektórzy historycy przypuszczają (Marian Gumowski i cytujący go Leszek Nawrocki), nie przedstawiając żadnych argumentów, że prawa miej­skie w czasach panowania nad Sochaczewem książąt mazowieckich były na tyle ograniczone, iż nie pozwalały na stworzenie i posiadanie własnej pieczęci oraz herbu. Zachowane do dnia obecnego kopie dokumentów potwierdzające prawo chełmińskie dla Sochaczewa wydane w 1434 roku przez księcia Siemowita V i w 1476 roku przez króla Kazimierza Jagiellończyka przeczą tym twierdzeniom. Wymieniony wcześniej wzór pieczęci miejskiej znajduje się na dokumencie z 6 lutego 1559 roku przechowy­wanym w Dziale Rękopisów Biblioteki Książąt Czartoryskich, wchodzącej w skład Muzeum Narodowego w Kra­kowie. Pieczęć odciśnięta jest w zielonym wo­sku i na papierze. Jest to jedy­na dobrze zacho­wana pieczęć, pozwalająca na ustalenie pierwotnego herbu miasta.

W otoku pieczęci, która ma średnicę 37 mm, oddzielonym obwódką umieszczona jest majuskulna gotycka legenda napieczętna składająca się z sygla „S” (po lewej stronie wieży) i sygla „A” (po prawej stronie wieży) oraz czterech łacińskich wyrazów „SIGILLUM COMMUNIT – CIVILIS SOCHACZ”. Sygiel „S” powinien być czytany jako wyraz „sigillum” (pieczęć), sygiel „A” jako wyraz „autenticum” (autentyczna), a całość brzmi „SIGILLUM COMMUNIT[ATIS] – CIVILIS SOCHACZ[EW]” (PIECZĘĆ MIEJSKA MIASTA SOCHACZEWA). Zdaniem Mariana Gumowskiego litery S.A. mogą oznaczać; „sigillum autenticum” (pieczęć autentyczna, oryginalna) lub „Sochaczevia Antiqua” a nawet nazwę miasta, czyli Sochaczew. To ostatnie stwierdzenie dla autora książki wydaje się wątpliwe. [Więcej informacji o burmistrzach Sochaczewa i ich działalności z okresu I Rzeczypospolitej znajdzie Czytelnik w przyszłości w książce autorstwa Bogusława Kwiatkowskiego „Poczet burmistrzów sochaczewskich”]