Aby wyświetlić tę zawartość zainstaluj lub zaktualizuj odtwarzacz Flash Player.

Poczet proboszczów sochaczewskich (Parafia św. Wawrzyńca w Sochaczewie)

Spis treści

W okresie dwudziestolecia międzywojennego (1918–1939)

O losach ks. Stefana Rogulskiego (proboszcz sochaczewski w latach 1918–1919), który  przebywał w Sochaczewie krótko niewiele wiemy. Jego następca ks. Franciszek Garncarek (proboszcz sochaczewski w latach 1919–1928) przybył do Sochaczewa 21 września 1919 roku. Urodził się 14 września 1884 roku w Warszawie, jako syn Michała i Józefy z Jakubowskich. W listopa­dzie 1910 roku otrzymał święcenia kapłań­skie. Do grudnia 1910 roku był wikariuszem w Jeżowie koło Brzezin, potem przeszedł do parafii Służew pod Warszawą. We wrze­śniu 1911 roku został wikariuszem w parafii Matki Boskiej Loretańskiej na Pradze. W la­tach 1913–1916 był proboszczem w Grochowie, w kutnowskiem, a od września 1916 roku do lipca 1919 roku w Dąbrówkach. W lipcu 1919 roku został proboszczem w Sochacze­wie. Przybywszy do Sochaczewa pragnął przede wszystkim rozebrać resztki murów zniszczonego kościoła i pobudować według nowych projektów wspaniałą świątynię. Brak zgody władz państwowych, a także małe zainteresowanie parafian budową nowej świątyni sprawiły, że ambitne plany proboszcza nie zostały zrealizowane. Parafianie 2 lutego 1921 roku postanowili niemal jednogłośnie odbudować stary kościół. Po zatwierdzeniu przez Kurię Metropolitalną w Warszawie i władze państwowe planów odbudowy zniszczonego kościoła, wykonanych przez architekta Konstantego Jakimowicza przystąpiono 13 sierpnia 1921 roku do prac budowlanych, które ukończono we wrześniu 1922 roku.

Wcześniej, dobudowano nowe prezbiterium, zakrystię, kaplicę i nakryto część kościoła dachem. Odbudowaną świątynię konsekrował 1 października 1922 roku pod wezwaniem Matki Bożej Różańcowej biskup polowy Wojska Polskiego Stanisław Gall. W wielkim ołtarzu umieszczono wówczas relikwie świętych: Stanisława, Floriana, Bonifacego i Wiktorii. Na ścianie nad drzwiami wejściowymi zawisł łaskami słynący obraz Matki Bożej Różańcowej, zwanej Madrycką. Obraz ten w czasie I wojny światowej został przedziurawiony kulami karabinowymi, i przez długi czas był umyślnie umieszczony nad wielkimi drzwiami, jako niemy świadek wojny. [Więcej informacji o odbudowie kościoła parafialnego ze zniszczeń po I wojnie światowej znajdzie Czytelnik w wartościowej, choć niewielkiej objętościowo książce ks. Franciszka Garncarka „Opis świątyń katolickich w parafii Sochaczew”, wydanej w Sochaczewie w 1928 roku; w przyszłości pełny tekst opracowania ks. Franciszka Garncarka na stronie internetowej portalu]. Ks. Franciszek Garncarek poza funkcją proboszcza pełnił również funkcję dziekana. Przyczynił się do powstania w Sochaczewie Lig Parafialnych. W 1928 roku Zarząd Ligi Katolickiej Parafii Sochaczew wydał jego opracowanie noszące tytuł „Opis świątyń katolickich w parafii Sochaczew”. Tego samego roku 7 czerwca do świątyni na nabożeństwo przybył prezydent RP Ignacy Mościcki, który składał tego dnia wizytę w Sochaczewie, Żelazowej Woli i Chodakowie. Sochaczewski proboszcz w roli dziekana uczestniczył również w poświęceniu Niepokalanowa, które miało miejsce 8 grudnia 1927 roku.

{multithumb popup_type=lightbox blog_mode=popup thumb_width=200 thumb_height=280}

ksiazka_ks_franciszka_garncarka.jpg

Książka wydana przez ks. Franciszka Garncarka. Repr. Bogusław Kwiatkowski. Archiwum parafii św. Wawrzyńca w Sochaczewie.

Jeżeli chodzi o przynależność Sochaczewa do administracji kościelnej, to za rządów ks. Franciszka Garncarka wchodził on w skład archidiecezji warszawskiej i stanowił siedzibę dekanatu. W jego organizacji w stosunku do czasów carskich i okupacji niemieckiej nie zaszły większe zmiany. Dekanat składał się z 18 parafii: Brochów, Brzozów, Giżyce, Iłów, Kamion, Kampinos, Kozłów Biskupi, Kozłów Szlachecki, Kurdwanów, Mikołajew, Młodzieszyn, Miedniewice, Pawłowice, Rybno, Sochaczew, Szymanów, Trojanów i Zawady. Nie zmieniły tego kolejne reformy administracji kościelnej na Mazowszu w 1920, 1922 i 1925 roku, kiedy to dokonywano korekt granic niektórych diecezji, dekanatów i parafii.

W listopadzie 1928 roku ks. Garncarek objął funkcję proboszcza w parafii Bożego Ciała w Warszawie. W nowym miejscu pracy nie tylko wzniósł kościół, ale także utworzył wiele religij­nych stowarzyszeń. Po śmierci ks. Ignacego Kłopotowskiego (obecnie błogosławionego) został dziekanem pra­skim. W czerwcu 1933 roku został przeniesiony na probostwo do pa­rafii św. Augustyna w Warszawie. Od 3 października 1939 roku do 12 paździer­nika 1940 roku przebywał w więzieniu na Pawiaku. W 1942 roku został usunięty z probostwa przez Niemców przymierzających się do likwidacji getta. Objął funkcję proboszcza nowo utworzonej parafii św. Floriana na Pradze, gdzie został 20 grudnia 1943 roku zastrzelony na progu swojej plebani przez polskich partyzantów narodowców. Miał zginąć gdy wychodził z kościoła po odprawieniu Mszy świętej, inne relacje podają, że śmierć poniósł w kancelarii lub na progu plebanii. Przyczyną miała być pomoc udzielana przez proboszcza osobom narodowości żydowskiej. Miał on kontakty z Armią Krajową i był zaangażowany w akcję "Żegota", która organizowała pomoc dla Żydów. Na terenie kościelnym ukrywał on Żydów, a jeden z nich, który przeżył II wojnę światową (Eliasz Finkiel) miał się po wojnie odwdzięczyć, wspierając finansowo odbudowę kościelnych wież. Według innych przekazów, podobno była to pomyłka. Wiadomo było, że miejscowy kościelny współpracował z Niemcami. Zastrzelono jednak proboszcza, a nie jego. Istniały również jakieś pomówienia w stosunku do ks. Garncarka. Sprawy jednak nie udało się jak dotąd jednoznacznie wyjaśnić.

Za kolejnego proboszcza ks. Wincentego Trojanowskiego (proboszcz sochaczewski w latach 1929–1939) parafia rozwijała się duszpastersko. Za „rządów” ks. Trojanowskiego obraz Matki Boskiej Różańcowej został poddany renowacji i przywrócony do czci publicznej, przez przeniesienie do jednego z bocznych ołtarzy w prawej nawie kościoła. Dnia 30 maja 1936 roku do kościoła parafialnego przybył arcybiskup warszawski kardynał Aleksander Kakowski. Z okazji bierzmowania uczestnicy uroczystości z rąk kardynała otrzymali Pamiątkę Sakramentu Bierzmowania w postaci obrazka na którego przedniej stronie znalazł się obraz Matki Bożej Różańcowej, a na odwrocie m.in. słowa „Pamiątka św. Sakramentu Bierzmowania otrzymanego z rąk Jego Eminencji Ks. Dr-a Aleksandra kardynała Kakowskiego Arcybiskupa Metropolity Warszawskiego, Prymasa Królestwa Polskiego w roku Złotego Jubileuszu Jego Kapłaństwa”. Dalej było zostawione wolne miejsce na wpisanie miejscowości w której miała się odbyć uroczystość i jej daty. Poniżej znajdowała się krótka modlitwa za biskupa. Świadczyć to może, że obrazki z wizerunkiem Matki Boskiej Różańcowej z Sochaczewa zostały wykonane nie tylko ze względu na sochaczewską uroczystość.